Z tego artykułu dowiesz się:
Koronawirus a spłata pożyczki - na jakie wsparcie można liczyć?
Koronawirus a spłata pożyczki to od kilku miesięcy temat rozmów tysięcy rodzin, które z powodu pandemii Covid-19 borykają się z poważnymi problemami finansowymi. Dowiedz się, jak instytucje finansowe pomagają pożyczkobiorcom w spłacie zobowiązań oraz czy w tych trudnych czasach wciąż można skorzystać z usług firm pożyczkowych.
Jak sytuacja na rynku finansowym zmieniła się przez koronawirusa?
Pandemia koronawirusa rozpoczęła się w Polsce w marcu 2020 roku. To właśnie w tym miesiącu liczba zakażonych przekroczyła 1000, co zmusiło rząd do wprowadzenia stanu epidemii, który ma określone konsekwencje dla obywateli i gospodarki. Do najważniejszych z nich należą:
- zamknięcie granic i szkół,
- ograniczenia w przemieszczaniu się,
- zakaz zgromadzeń,
- objęcie obowiązkową kwarantanną tysięcy osób.
Skutki takich działań szybko odczuła gospodarka – wiele firm musiało zawiesić swoją działalność lub znacząco ją ograniczyć. Na pandemię i związane z nią konsekwencje ekonomiczne szybko zareagował także rynek finansowy – na światowych giełdach obserwować można było silne spadki najważniejszych indeksów oraz cen wielu surowców.
Przed pandemią Covid-19 pożyczki online były dla wielu osób wygodnym sposobem na uzupełnienie braków w portfelu. Dzisiaj część z nich stoi przed poważnym problemem spłaty zaciągniętych zobowiązań w obliczu załamania gospodarki, rynku pracy i związanych z tym kłopotów finansowych. Niestety wpływ na pożyczki koronawirus miał też w innym wymiarze, ponieważ wiele firm zawiesiło działalność lub zmieniło zasady przyznawania chwilówek.
Czy zmieniły się zasady udzielania pożyczek chwilówek?
Pogorszenie się sytuacji finansowej wielu Polaków, a także niepewność co do rozwoju sytuacji ekonomicznej kraju w wyniku pandemii spowodowały, że firmy pożyczkowe musiały zmienić swoją politykę kredytową. Podobnie jak banki zaostrzyły kryteria przyznawania finansowania, a także zmieniły oferty. Do najważniejszych zmian, jakie można było zaobserwować pod kątem zasad udzielania chwilówek od wiosny 2020 r., należały:
- obniżenie maksymalnej kwoty pożyczki, zwłaszcza dla nowych klientów,
- ograniczenie promocji pierwszej pożyczki za darmo (niektóre firmy całkowicie z niej zrezygnowały, inne zmniejszyły wysokość darmowej chwilówki),
- ustalenie jednego terminu spłaty chwilówki na 30 dni od daty zaciągnięcia zobowiązania,
- bardziej wnikliwe analizowanie wniosków pod kątem zdolności i wiarygodności kredytowej.
Powyższe nowe zasady nie dotyczą jednak wszystkich pożyczkodawców. W wielu serwisach pożyczkowych już latem 2020 roku chwilówki online były proponowane dokładnie tak samo jak przed pandemią.
Koronawirus a spłata pożyczki - na co możemy liczyć?
Pandemia Covid-19 miała negatywny wpływ na dochody wielu pożyczkobiorców, którzy albo stracili całkowicie pracę, albo ich pensje znacząco się obniżyły. W ich przypadku spłata zaciągniętych kredytów i pożyczek nagle stała się bardzo trudna lub wręcz niemożliwa.
Już wiosną banki i instytucje pozabankowe zgodnie z rekomendacją rządu zaproponowały szereg rozwiązań mających na celu pomóc osobom w trudnej sytuacji finansowej. W przypadku chwilówki pojawiła się możliwość bezpłatnego przesunięcia terminu jej spłaty po złożeniu odpowiedniego wniosku. Jeśli chodzi o pożyczki ratalne, których koronawirus utrudnił spłatę, można odroczyć termin płatności rat lub czasowo zawiesić ich regulowanie.
Sprawdź: Zawieszenie spłat pożyczek i kredytów w czasie epidemii koronawirusa - gdzie możesz liczyć na pomoc?
Kto może skorzystać ze wsparcie w zakresie spłaty pożyczki ratalnej w czasie pandemii koronawirusa?
Z rozwiązań ułatwiających spłatę pożyczki na raty lub chwilówki mogą skorzystać wyłącznie ci klienci, których dotknęły bezpośrednio skutki pandemii – zdrowotne bądź ekonomiczne. Chodzi więc o osoby, które nie mogą uregulować terminowo zobowiązania z powodu problemów finansowych wynikających na przykład z:
- zachorowania na Covid-19,
- utraty części dochodów z powodu kwarantanny,
- utraty zatrudnienia z powodu zawieszenia lub likwidacji działalności zakładu pracy w wyniku pandemii,
- obniżenia pensji przez pracodawcę np. z powodu przestoju zakładu pracy w czasie lockdownu,
- zawieszenia działalności gospodarczej z powodu pandemii.
Według danych BIG InfoMonitor tylko w kwietniu i maju 2020 roku długi Polaków wzrosły o 1,2 mld złotych. Według ekspertów ich wartość byłaby znacznie większa gdyby nie rozwiązania oferowane przez firmy pożyczkowe i banki w postaci odroczenia spłat rat czy wakacji kredytowych.
Pożyczki a koronawirus czyli jak spłacić dług nie mając przychodów
Pożyczkobiorcy, których bezpośrednio dotknęły opisane wyżej skutki pandemii koronawirusa, stoją dzisiaj przed poważnym problemem. Nagła utrata całości lub części dochodów uniemożliwia im terminową spłatę zobowiązań. Niestety brak lub opóźnienia w spłacie raty niosą za sobą szereg konsekwencji:
- naliczanie odsetek za opóźnienie,
- skierowanie sprawy zadłużenia do windykacji, a nawet na drogę postępowania sądowego i komorniczego,
- wpisanie długu do rejestru dłużników BIG,
- obniżenie scoringu w Biurze Informacji Kredytowej (jeśli firma pozabankowa współpracuje z tą instytucją).
Wiele osób niemających środków na spłatę zobowiązania prosi o pomoc finansową bliskich lub zaciąga kolejne pożyczki na spłatę chwilówek. Niestety pożyczka na spłatę długu nie jest dobrym rozwiązaniem dla osób pozostających bez stałych dochodów. Tak naprawdę rozwiązanie to tylko odracza w czasie problem, a do tego powiększa całkowitą kwotę zadłużenia o kolejne odsetki.
Jak zatem spłacić chwilówki, nie mając przychodów? Można spróbować następujących rozwiązań:
- odroczenie terminu spłaty raty lub zwrotu chwilówki,
- zmiana harmonogramu spłat pożyczki np. poprzez zmniejszenie wysokości rat i przesunięcie terminów ich wymagalności,
- zawieszenie spłaty pożyczki na określony czas lub karencja w spłacie kapitału.
Wszystkie powyższe opcje wymagają kontaktu z firmą pożyczkową i bezpośrednich negocjacji.
Oświadczenie jakie wydał Polski Związek Instytucji Pożyczkowych
Warto wiedzieć, że wymienione w poprzednim akapicie rozwiązania są rekomendowane przez Polski Związek Instytucji Pożyczkowych. Jest to organizacja skupiająca firmy pozabankowe o najlepszej reputacji – w praktyce jest to około 80% instytucji oferujących szybkie pożyczki przez Internet.
W marcu 2020 r. PZIP wydał oficjalną rekomendację dla swoich członków w kwestii wprowadzenia działań pomocowych dla pożyczkobiorców dotkniętych bezpośrednio ekonomicznymi lub zdrowotnymi skutkami pandemii. Do najważniejszych takich działań należą:
- na uzasadniony i udokumentowany wniosek pożyczkobiorcy odroczenie terminu spłaty pożyczki,
- modyfikacja procedury upominawczej i windykacyjnej z uwzględnieniem indywidualnej sytuacji osób dotkniętych skutkami epidemii.
Rekomendacja dotyczy również kwestii związanych z udzielaniem pożyczek - firmy powinny dostosować ofertę oraz sposób oceny zdolności kredytowej klientów do zmieniającej się sytuacji na rynku.
Koronawirus a możliwość pozyskania nowej pożyczki
Warto mieć świadomość, że w efekcie pandemii wiele firm pożyczkowych zawiesiło czasowo lub całkowicie zakończyło działalność. To spowodowało, że klienci mają dzisiaj nieco mniejszy wybór chwilówek niż rok temu. Z drugiej strony bardzo dużo serwisów powróciło do proponowania pożyczek na zasadach sprzed pandemii.
Znowu są więc dostępne pożyczki za darmo dla nowych klientów i możliwość pożyczenia całkiem dużych kwot bez zbędnych formalności w wygodny sposób online. Ważną różnicą są jednak całkowite koszty zaciągnięcia zobowiązania, które ustawowo zostały znacznie obniżone (dotyczy to zarówno oprocentowania, jak i pozaodsetkowych kosztów pożyczki).
Jeśli potrzebujesz chwilówki do uzupełnienia braków na koncie, znajdziesz dzisiaj wiele atrakcyjnych ofert. Pamiętaj jednak, by pożyczyć kwotę, którą będziesz w stanie spłacić. Na ulgowe traktowanie w przypadku problemów ze zwrotem pożyczki mogą bowiem liczyć wyłącznie osoby dotknięte bezpośrednio skutkami pandemii. Dotyczy to także postępowania windykacyjnego.
Zmiana procedury windykacyjnej i upominawczej w czasie epidemii
Zalecenie Polskiego Związku Instytucji Pożyczkowych w kwestii postępowania windykacyjnego wobec osób dotkniętych skutkami pandemii koronawirusa jest jednoznaczne. Pożyczkodawcy powinni wobec takich klientów zrezygnować z automatycznego uruchamiania standardowych procedur windykacji chwilówki. W czasach pandemii muszą uwzględnić indywidualną sytuację każdego pożyczkobiorcy, co wymaga np. nawiązywania bezpośredniego kontaktu z klientem w celu wyjaśnienia przyczyn opóźnienia w spłacie.
W swojej rekomendacji PZIP nawołuje do przestrzegania zasad etycznych zapisanych w Kodeksie Odpowiedzialnego Pożyczania Polskiego Związku Instytucji Pożyczkowych. Można więc mieć nadzieję, że firmy nie wykorzystają sytuacji do zarobku, czyli nie będą proponować odroczenia terminu spłaty za dodatkową opłatą. Rolowanie pożyczki przez refinansowanie nie jest bowiem korzystnym rozwiązaniem dla osób borykających się z brakiem lub zmniejszeniem dochodów.
Czy nadal możemy zawiesić spłatę chwilówki przez koronawirusa?
Preferencyjne warunki spłaty pożyczki z powodu koronawirusa obowiązywały głównie po wiosennym lockdownie. Jednak firmy pożyczkowe powinny umożliwić klientom korzystanie z nich aż do całkowitego zakończenia pandemii.
Zawieszenie spłaty chwilówki powinno więc być możliwe np. gdy nastąpi kolejny wzrost zachorowań, który spowoduje konieczność blokady gospodarki lub jej wybranych sektorów i ponownie wpłynie na pogorszenie się sytuacji finansowej pożyczkobiorców.
Odroczenie spłaty pożyczki na czas koronawirusa
Jeśli sytuacja zmusi Cię do wnioskowania o zawieszenie spłaty pożyczki, pamiętaj, że taki wniosek musi być uzasadniony. Z odroczenia terminu spłaty mogą skorzystać głównie osoby chore, przebywające w kwarantannie oraz te, które z powodu pandemii wpadły w kłopoty finansowe (np. wskutek utraty pracy).
Spłata chwilówek online powinna być przesunięta o okres uwzględniający sytuację kredytobiorcy. Co ważne, zgodnie z rekomendacją wniosek o odroczenie spłaty można złożyć elektronicznie, a firma pożyczkowa powinna go rozpatrzyć bezpłatnie i niezwłocznie.
W większości przypadków umowa pożyczki nie będzie musiała być aneksowana, choć np. spłata w ratach zobowiązania według nowego harmonogramu oraz odroczenie terminu chwilówki powinny być potwierdzone w formie pisemnej.
Pytania i odpowiedzi