Z tego artykułu dowiesz się:
Kilka miesięcy po wprowadzeniu w Polsce stanu epidemii postanowiliśmy sprawdzić, jak wygląda sytuacja na rynku chwilówek w okresie luzowania obostrzeń i odmrażania gospodarki. Jak poradziła sobie branża pożyczkowa w obliczu nowych przepisów? I czy pożyczkobiorcy mogli skorzystać z obiecywanej możliwości zawieszenia spłaty zobowiązania w najtrudniejszym okresie?
Rynek pożyczek pozabankowych na początku pandemii i obecnie
W związku z globalną pandemią koronawirusa SARS-CoV-2 polski rząd wprowadził 20 marca 2020 r. stan epidemii, który poskutkował paraliżem praktycznie wszystkich sfer życia społecznego i gospodarczego. Powszechny lockdown spowodował zawieszenie działalności wielu firm i instytucji. Z dnia na dzień tysiące ludzi przestało chodzić do pracy, co w wielu przypadkach wiązało się również z utratą dochodów.
W celu złagodzenia skutków potencjalnego kryzysu rząd wprowadził szereg ustaw w ramach tzw. tarczy antykryzysowej. Jedną z pierwszych decyzji było znaczne obniżenie pozaodsetkowych kosztów kredytu konsumenckiego. Dodatkowo Rada Polityki Pieniężnej rozpoczęła w marcu serię obniżek stóp procentowych, które wpłynęły na znaczne zmniejszenie maksymalnego oprocentowania kredytów konsumenckich. O ile w 2019 roku wynosiło ono 10%, o tyle dzisiaj nie może ono przekraczać 7,2%.
Firmy oferujące pożyczki pozabankowe niemal od razu zareagowały na wprowadzone zmiany. Dla wielu z nich obniżka limitów kosztów okazała się zbyt duża. W rezultacie popularne serwisy pożyczkowe jeszcze w kwietniu br. zdecydowały się na całkowite wstrzymanie przyjmowanie wniosków pożyczkowych od klientów lub znaczne ograniczenie akcji kredytowej.
Na efekty takich działań nie trzeba było długo czekać. Według raportu BIK w maju 2020 roku firmy pożyczkowe udzieliły o 45,5% mniej pożyczek w ujęciu ilościowym i 57,9% w ujęciu wartościowym w porównaniu do maja 2019 roku.
Dzisiaj, po kilku miesiącach od wprowadzenia stanu epidemii w Polsce sytuacja na rynku pożyczek powoli się stabilizuje, ponieważ wraz z odmrażaniem gospodarki wiele firm zdecydowało się wznowić działalność. Aktualne oferty jednak znacznie różnią się od tych sprzed pandemii – znacznie trudniej jest dostać wsparcie finansowe niż kiedyś, a na palcach jednej ręki można policzyć oferty pierwszej pożyczki za darmo.
Tarcza antykryzysowa a pożyczki chwilówki - zmiany i przepisy
Dla firm oferujących pozabankowe pożyczki tarcza antykryzysowa wprowadziła przede wszystkim wspomniane wyżej ograniczenie limitów maksymalnych kosztów pozaodsetkowych. Ustawa z marca 2020 roku ustaliła te koszty na następującym poziomie:
- dla zobowiązań o okresie spłaty do 30 dni – nie mogą one przekroczyć 5% całkowitej kwoty kredytu,
- dla zobowiązań o okresie spłaty powyżej 30 dni – limit liczony jest jako suma 15% całkowitej kwoty kredytu i 6% tej kwoty za każdy rok trwania umowy pożyczki.
Jednocześnie maksymalny łączny poziom pozaodsetkowych kosztów kredytu nie może przekroczyć 45% całkowitej kwoty kredytu.
Takie zmiany w połączeniu z obniżką maksymalnego oprocentowania kredytów sprawiła, że pozabankowe pożyczki ratalne i chwilówki znacznie potaniały. Przykładowo, w 2019 roku przeciętny całkowity koszt pożyczki w wysokości 1000 zł z okresem spłaty 30 dni wynosił około 280 zł. Dzisiaj jest około 160 zł.
Zawieszenie spłaty raty pożyczek pozabankowych - jakie rozwiązania przyjęto?
Wprowadzony w marcu br. lockdown wpłynął na pogorszenie się sytuacji finansowej wielu gospodarstw domowych, co przełożyło się na problemy ze spłatą zobowiązań. Z tego względu w ramach kolejnych ustaw antykryzysowych polski rząd wprowadził także przepisy ułatwiające dostęp do wakacji kredytowych dla osób spłacających kredyty. Możliwość zawieszenia spłaty rat na 3 miesiące została jednak zagwarantowana wyłącznie dla klientów banków.
Firmy pożyczkowe, pomimo że nie musiały dostosować się do powyższych regulacji, zdecydowały się dobrowolnie udostępnić swoim klientom podobne rozwiązania.
Pojawiła się przede wszystkim możliwość zawieszenia spłaty pożyczek - poprzez przesunięcie daty spłaty rat, a w przypadku krótkoterminowych chwilówek odroczenie terminu ich wymagalności. Tak naprawdę każdy pożyczkodawca ustalał w sposób indywidualny rozwiązania dla swoich klientów. Firmy zrzeszone w PZIP mogły się jednak w tym zakresie kierować rekomendacją wydaną przez związek dla swoich członków.
Stanowisko PZIP w sprawie pożyczek w czasie koronawirusa
Polski Związek Instytucji Pożyczkowych to organizacja zrzeszająca pożyczkodawców specjalizujących się w udzielaniu pożyczek przez Internet. Aktualnie reprezentuje 80% rynku pożyczek online.
Zaraz na początku epidemii koronawirusa, dokładnie 17 marca 2020 roku, PZIP wydał Rekomendację i komunikat dla instytucji pożyczkowych w związku z pandemią wirusa SARS-CoV-2. Zawarto w niej zalecenia dotyczące postępowania wobec pożyczkobiorców dotkniętych zdrowotnymi lub ekonomicznymi skutkami pandemii.
Zgodnie z nimi firmy pożyczkowe miały zapewnić swoim klientom m.in.:
- możliwość odroczenie terminu spłaty pożyczki na uzasadniony i dostatecznie udokumentowany wniosek,
- szybkie i bezpłatne rozpatrywanie wniosków o zawieszenie spłaty pożyczki,
- modyfikację procedur windykacyjnych poprzez m.in. wprowadzenie możliwości restrukturyzacji zadłużenia.
Do powyższych zaleceń dostosowało się wiele popularnych firm pożyczkowych m.in. Vivus, Wonga, Smartney, Miloan, Wandoo, czy Netcredit.
Czy wciąż można składać wnioski o zawieszenie spłat pożyczek? W jaki sposób?
Zawieszenie spłaty pożyczki w związku z problemami ekonomicznymi lub zdrowotnymi związanymi bezpośrednio z pandemią koronawirusa było możliwe głównie w kwietniu i maju. Akcja pomocowa zaczęła być wygaszana wraz z kolejnymi etapami odmrażania gospodarki. Od lipca większość firm pożyczkowych zaprzestała udzielania specjalnego wsparcia swoim klientom.
Podanie o zawieszenie spłaty pożyczki można jednak wciąż złożyć w zasadzie w każdej instytucji, jeśli sytuacja zdrowotna lub ekonomiczna nie pozwala w terminie uregulować zobowiązania. Podanie takie będzie jednak rozpatrywane indywidualnie, a nie według ogólnych procedur obowiązujących kilka miesięcy temu.
Jeżeli jesteś w trudnej sytuacji, pamiętaj, że wiele firm ma w standardowej ofercie rozwiązania na wypadek problemów ze spłatą zadłużenia. Do rozwiązań tych należą:
- przerwa w spłacie rat – opcja dotyczy pożyczek ratalnych i jest dostępna np. w Wonga,
- odroczenie terminu spłaty pożyczki – usługa pozwala przesunąć termin spłaty chwilówki o maksymalnie 30 dni, a skorzystasz z niej m.in. w Vivus, Wonga i Kuki,
- refinansowanie pożyczki – polega na zaciagnięciu zobowiązania w innej firmie pożyczkowej w celu uregulowania aktualnego zadłużenia, usługa dostępna jest m.in. w Smart Pożyczka, Wandoo i Lendon.
Kto może wnioskować?
Wniosek o zawieszenie spłaty pożyczki może złożyć każdy pożyczkobiorca, który jest osobą fizyczną i znalazł się w trudnej sytuacji zdrowotnej lub ekonomicznej. Nie ma tutaj znaczenia, czy korzystasz z szybkiej pożyczki bez zaświadczeń, produktu ratalnego, czy pożyczki bez baz dla osób zadłużonych. Pamiętaj jednak, że każdy pożyczkodawca będzie dzisiaj rozpatrywał taki wniosek w indywidualny sposób, dlatego warto go dobrze uzasadnić.
Z jakich powodów można zawiesić spłątę pożyczki
Zawieszenie spłaty pożyczki w związku z pandemią koronawirusa jest możliwe wyłącznie w uzasadnionym przypadku. Możesz zwrócić się o to do pożyczkodawcy, gdy na przykład masz problemy ze zdrowiem (szczególnie jeśli wiąże się to z hospitalizacją lub przymusową kwarantanną), utratą pracy lub obniżeniem dochodów w związku z przestojem w zakładzie pracy.
Jeśli brakuje Ci środków na spłatę pożyczki z innych powodów lub nie jesteś w stanie udowodnić swojej trudnej sytuacji, musisz liczyć się z koniecznością skorzystania ze standardowych i zwykle odpłatnych usług przedłużenia terminu spłaty. Co więcej, w niektórych firmach należy spełnić dodatkowe warunki – np. w Wonga opcja przerwy w spłacaniu rat dostępna jest bezpłatnie, ale dopiero po terminowym uregulowaniu co najmniej 2 rat.
Jak złożyć wniosek?
Wniosek o zawieszenie spłaty pożyczki możesz złożyć w sposób zdalny np. za pośrednictwem panelu klienta na stronie internetowej pożyczkodawcy lub pocztą elektroniczną. Niektóre firmy mogą wymagać dostarczenia dokumentów potwierdzających Twoją trudną sytuację np. zaświadczenia lekarskiego lub dokumentu informującego o obniżeniu dochodów.
Złożenie takiego wniosku odbywa się w przypadku pożyczki online bez weryfikacji. Jego rozpatrzenie według specjalnej procedury obowiązującej na początku pandemii było bezpłatne.
Aktualnie niektóre firmy pobierają z tego tytułu opłaty – np. Kuki od osób ubiegających się o przedłużenie terminu spłaty chwilówki pobiera opłatę z tytułu ponownej weryfikacji zdolności kredytowej.
Koszty zawieszenia pożyczki
Zgodnie z rekomendacją PZIP zawieszenie pożyczki dla klientów dotkniętych skutkami pandemii koronawirusa powinno być całkowicie darmowe.
Dzisiaj jednak w sytuacji stabilizowania się sytuacji epidemiologicznej wiele firm pożyczkowych powróciło do standardowych procedur. Z tego względu przedłużenie terminu spłaty chwilówki jest z reguły obciążone dodatkową opłatą. W przypadku pożyczki online na raty można liczyć na bezpłatne przesunięcie terminu spłaty rat (np. w Wonga) ale i tutaj spotkać się można z różnym podejściem pożyczkodawców.
Spłata pożyczek po okresie zawieszenia
Osoby, które skorzystały z opcji zawieszenia spłaty pożyczki, po okresie zawieszenia są zobowiązane do spłaty zobowiązania według ustalonych z pożyczkodawcą warunków.
W przypadku krótkoterminowych chwilówek należy spłacić całą kwotę zobowiązania w wyznaczonym nowym terminie.
Odroczenie spłaty rat przy pożyczce ratalnej z reguły wiąże się ze zmianą harmonogramu spłat, najczęściej poprzez jego wydłużenie o okres zawieszenia.
Firmy pożyczkowe w czasie pandemii - jaki wpływ miał koronawirus na rynek pożyczkowy?
Niespodziewana epidemia koronawirusa oraz wprowadzone przepisy tzw. tarczy antykryzysowej bardzo mocno uderzyły w branżę pożyczkową. Firmy pożyczkowe pozabankowe zostały zmuszone do podjęcia drastycznych decyzji – wiele z nich nie tylko zawiesiła swoja działalność, ale także została zmuszona do redukcji zatrudnienia lub wręcz złożenia wniosku o upadłość.
Należy pamiętać, że pożyczkodawcy musieli zmierzyć się z dwoma problemami – nie tylko obniżeniem dochodów z powodu zmniejszenia oprocentowania i poziomu opłat pobieranych od nowych klientów, ale także z mniejszą ściągalnością już udzielonych pożyczek. Zawieszenie spłaty rat oraz odroczenie terminu spłaty chwilówek zmniejszyło dopływ gotówki, co naturalnie musiało spowodować ograniczenie lub wstrzymanie akcji kredytowej.
Co ciekawe, według badania przeprowadzonego przez Związek Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce w kwietniu i maju 2020 roku klienci złożyli 2 razy więcej wniosków o pożyczki niż rok wcześniej. Niestety ze względu na ograniczenie sprzedaży pożyczek aż 95% z nich zostało odrzuconych. W najtrudniejszym okresie tysiące ludzi potrzebujących wsparcia finansowego niestety nie mogło go otrzymać, bo paradoksalnie uniemożliwiły to przepisy mające uchronić ich przed skutkami kryzysu.
Przedstawiciele branży pożyczkowej od kilku miesięcy apelują do rządu o zniesienie regulacji wprowadzonych w ramach tarczy antykryzysowej. W przeciwnym razie wiele mniejszych firm po prostu nie przetrwa na rynku, a pozostałe będą musiały świadczyć usługi na innych warunkach niż dotychczas – przede wszystkim ograniczając dostęp do finansowania osobom o mniejszej zdolności kredytowej. To z kolei rodzi ryzyko, że osoby takie zaczną korzystać z usług nielegalnie działających podmiotów i narażać się na oszustwa pożyczkowe.
Czy w kilka miesięcy po ogłoszeniu pandemii pożyczki są nadal dostępne?
Pomimo wielu problemów branża pożyczkowa powoli się odradza. Niemal wszystkie znane firmy pożyczkowe pozabankowe wznowiły przyjmowanie wniosków online, dlatego z wygodnej chwilówki przez Internet możesz skorzystać m.in. w Vivus, Lendon, Extraportfel, Smart Pożyczka, Net Credit, Kuki, Wandoo, Filarum, czy Miloan. Pożyczki na raty są również dostępne m.in. w Zaplo, KredytOK, Smartney oraz Wonga.
Na dzień pisania niniejszego tekstu o pożyczkę wciąż nie można było wnioskować m.in. w Ferratum, SMS Kredyt, Halo Pożyczka i Ale Gotówka.
Pytania i odpowiedzi