W styczniu 2022 roku kurs Bitcoina zaliczył gigantyczny spadek – stracił nawet połowę wartości. Inne cyfrowe waluty również pikują, co może wywoływać popłoch wśród inwestorów. Skaczące kursy nie są jednak nowością – okresy hossy co jakiś czas są przerywane poważnymi spadkami. Kryzys gospodarczy wywołany pandemią, wysokie ceny energii elektrycznej, która odgrywa kluczową rolę w „wydobywaniu” cyfrowej waluty, sytuacja na Ukrainie oraz inne czynniki wpływają na to, że wiele osób pozbywa się cyfrowych walut, a to powoduje spadki kursów.

Kolejne kryzysy nie zniechęcają jednak inwestorów oraz nowych adeptów rynku – kryptowaluty dla początkujących wydają się strzałem w dziesiątkę. Trzeba jednak posiadać kapitał początkowy, żeby zainwestować w kryptowaluty. Jak zacząć? Obecnie kurs ethereum oscyluje w granicach 10 tys. zł, a bitcoina – 30 tys. zł. Czy można posiłkować się kredytem bankowym? Pożyczka na kryptowaluty – czy warto?

Gdzie otrzymamy kredyt na kryptowaluty?

Kredyt na kryptowaluty interesuje wiele osób, jednak banki nie mają w swojej ofercie produktu stworzonego w celu finansowania takich potrzeb inwestycyjnych. Bitcoin, Ethereum oraz inne cyfrowe waluty są obarczone wysokim ryzykiem, a do tego nie podlegają centralnej kontroli, zatem banki nie ufają tego typu inwestycjom. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że klient zaciągający zobowiązanie na tak ryzykowny cel po prostu nie będzie w stanie spłacić długu, więc instytucje finansowe jak do tej pory nie zdecydowały się wprowadzić takich produktów.

Jeśli chcesz zainwestować w kryptowaluty i zastanawiasz się, jak zacząć, z pewnością trafisz na oferty firm z sektora pozabankowego. Niektóre parabanki udzielają pożyczek w celach inwestycyjnych, są to jednak podmioty, które naliczają wysokie odsetki, często żądają rodzaju zabezpieczeń w postaci weksli, a to jeszcze bardziej podnosi ryzyko.

Przy okazji warto wiedzieć: Dłużnik wekslowy – kim jest i jak wygląda windykacja dłużnika wekslowego?

Czy zakup kryptowalut można sfinansować zwykłym kredytem?

Skoro banki nie oferują pożyczek na kryptowaluty, to może warto po prostu zaciągnąć kredyt konsumpcyjny na dowolny cel, a uzyskane środki przeznaczyć na inwestycję np. w Bitcoina? Teoretycznie jest to możliwe – bank przecież nie weryfikuje, w jaki sposób wykorzystaliśmy pieniądze z kredytu. Skoro można wykorzystać je na zakup sprzętu elektronicznego, egzotyczne wakacje czy remont mieszkania, to dlaczego nie kupić kryptowaluty?

Nie jest to dobry pomysł – pamiętajmy o tym, że dług wraz z odsetkami trzeba będzie zwrócić, a inwestycja w kryptowaluty nie gwarantuje zysku. Wręcz przeciwnie, analizując ostatnie spadki oraz opinie ekspertów, można spodziewać się, że kryzys na dłużej zagości na rynku kryptowalut. Jak zacząć inwestować? Najlepiej zaangażować w to własny kapitał, który możemy potencjalnie stracić.

Czy warto brać kredyt na kryptowaluty? Z jakim ryzykiem się to wiąże?

Chcesz pozyskać kredyt na kryptowaluty? Czy warto? Cyfrowe pieniądze są zdecentralizowane, nie podlegają nadzorowi globalnych instytucji, np. banków centralnych czy rządów. To z jednej strony zaleta – Bitcoin i inne kryptowaluty zapewniają inwestorom anonimowość, a kapitałowi bezpieczeństwo, np. na wypadek kryzysu gospodarczego czy wojny (chociaż i tu nie do końca – do cyfrowego portfel mogą włamać się hakerzy). Niestety wirtualne pieniądze są też bardzo podatne na spekulacje, a kursy wahają się gwałtownie – czasem nawet o tysiące dolarów.

Sytuacja na rynku zmienia się dynamicznie, więc inwestycje w wirtualne pieniądze nie należą do bezpiecznych form pomnażania kapitału. Polskie instytucje, np. Komisja Nadzoru Finansowego w ogóle nie polecają inwestowania w kryptowaluty, szczególnie dla początkujących. KNF ostrzega, że rynek ten nie posiada szczególnej regulacji, nie podlega ustawie o nadzorze nad rynkiem finansowym, a zatem w razie problemów dochodzenie swoich roszczeń będzie praktycznie niemożliwe.

Kryptowaluty nie mają również pokrycia w innych aktywach, np. w złocie. Do tego dochodzi ryzyko zaprzestania obrotu daną walutą – w takiej sytuacji stanie się on bezwartościowa, a my stracimy pieniądze. Jeśli chcemy zaryzykować, to najlepiej przeznaczyć na ten cel własne środki, takie, których nie będziemy bali się stracić.

Kredyt na kryptowaluty – podsumowanie

Kredyt na kryptowaluty może być kuszącym pomysłem – pomimo spadków cen Bitcoina i innych cyfrowych pieniędzy, rynek rozwija się dynamicznie. Wielu inwestorów, zwłaszcza początkujących, zastanawia się, skąd wziąć środki potrzebne do zakupu cyfrowych środków. Pożyczka na kryptowaluty nie jest niestety najlepszym pomysłem. Pamiętajmy o tym, że inwestycja w wirtualną walutę jest obarczona olbrzymim ryzykiem, jeśli zatem nie posiadamy własnego kapitału, nie inwestujmy.

Polecamy także: Pożyczka bez weryfikacji konta – czy pożyczka bez weryfikacji konta jest obecnie dostępna?